Pogoda za oknami pozostawia coraz więcej do życzenia… Temperatura zbliża się do zera, co stawia pod znakiem zapytania nasze bezpieczeństwo. Wielu ludzi, mimo ostrzeżeń nie wymienia opon w porę, a jak co roku pewnie „zima zaskoczy kierowców..”. Zatem warto, choćby na podstawie poniższego tekstu zastanowić się – jak rysuje się nasze bezpieczeństwo zdrowotne i polisowe. Lekkomyślność i chęć oszczędności może kosztować zdrowie a czasem życie.
Ale czy ze względu na brak opon dostosowanych do pory roku ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania? Sam fakt stosowania opon letnich zimą, nie powinien być powodem odmowy odpowiedzialności przez ubezpieczyciela, ponieważ jazda zimą na oponach letnich nie wyklucza ochrony jaka gwarantuje polisa zarówno AC i OC.
Jeżeli chodzi o AC, to taka decyzja musiałaby bezpośrednio wynikać z warunków umowy (OWU) zawartych pomiędzy klientem a ubezpieczycielem, zatem umowa musiałaby dokładnie określić rodzaj opon samochodu obsługiwanego polisą.
Podpisując umowę polisową warto zatem zapytać ubezpieczyciela, jak kwalifikuje on zdarzenia spowodowane wskutek rażącego niedbalstwa przez osoby uprawnione do używania pojazdu objętego tą polisą.
Zdarza się bowiem, że ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania (kiedy dochodzi do wypadku zimą, na oponach letnich) powołując się na ten przepis.
Natomiast jeśli rzecz dotyczy ubezpieczenia OC – czyli odpowiedzialności cywilnej za spowodowanie zdarzenia (wypadku) – ubezpieczyciel nie może odmówić wypłaty ze względu na ogumienie letnie czy zimowe, ponieważ prawnie w Polsce kierowca nie ma obowiązku zmieniać opon a tym samym, co do zasady kierowca nie złamał prawa.
Decyzja należy do kierowcy, ponieważ polskie prawo nie zobowiązuje do sezonowej wymiany ogumienia w pojeździe. Opony dostosowane do pory roku mają szczególne parametry, mieszanki gum, które optymalnie oddziałują do nawierzchni – w zależności od pory roku. Opony należy wymienić kiedy temperatura spada poniżej 7 stopni, czyli już teraz. Pomijamy przy tym wytyczne dotyczące stan opon, ale tutaj prawo jasno wskazuje, że bieżnik nie powinien być mniejszy niż 1,6.
Warto dodać w tej sytuacji, że jeśli stan opon nie będzie dość dobry, a bieżnik mniejszy niż powyższy – ubezpieczyciel może nadać przyczynienie poszkodowanemu, z uwagi na zły stan ogumienia, jeśli ten mógł takie przyczynienie spowodować, a nawet może odmówić wypłaty odszkodowania. Bowiem jest to częsta przyczyna nie wyhamowywania kierowców, a ubezpieczyciel próbuje udowodnić, że gdyby ogumienie było odpowiednie do wypadku mogło by nie dojść. Prawda jest, że im większa szkoda, tym większe dochodzenie. Ubezpieczalnie robią co w ich mocy by wypłacić możliwe najniższe odszkodowanie, a firma odszkodowawcza, jak Europejski Lider Odszkodowań, musi zmagać się z TU językiem prawnym w imieniu klienta. Zatem sytuacją korzystną dla poszkodowanego zawsze będzie POSIADAĆ W PEŁNI SPRAWNY I ZADBANY POJAZD.
Jeżeli chodzi o ASSISTANCE, zasada działania nie ma znaczenia co do wyboru ogumienia.