Europejski Lider Odszkodowań

Jak uzyskać odszkodowanie za upadek na oblodzonym chodniku?

Skutki wypadku na oblodzonym i nieodśnieżonym chodniku mogą być tragiczne. Złamana ręka czy noga to nie tylko ból i dyskomfort, ale często także utrata dotychczasowej pracy i pasji. Za taką szkodę należy nam się odszkodowanie. Nikt nie jest z tym jednak sam – wyjaśniamy, jak uzyskać świadczenia, które w całości pokryją straty poniesione w wypadku na chodniku.

Materiał dowodowy – bez niego nie dojdzie do wypłaty odszkodowania

Zanim wyjaśnimy, jak sprawdzić, do kogo należy chodnik i czyje ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej pokryje Twoją szkodę, cofnijmy się do samego wypadku. Choć odszkodowanie za złamanie ręki czy nogi to pewnie ostatnia rzecz, która przyjdzie Ci w takim momencie do głowy, to warto zachować trzeźwość umysłu i skupić się na udokumentowaniu miejsca zdarzenia, czyli chodnika.

Żeby skutecznie zawalczyć o wysokie odszkodowanie za złamaną nogę lub inne obrażenia, w pierwszej kolejności potrzebujesz przekonujących dowodów. Muszą potwierdzać, że chodnik nie był utrzymany w należytym stanie w momencie upadku. W praktyce oznacza to chodnik oblodzony albo nieodśnieżony. Jak to udokumentować?

  • lokalizacja – walcząc o odszkodowanie za upadek na chodniku, będziesz musiał(a) podać dokładne miejsce wypadku. Ani kancelarii odszkodowawczej, ani ubezpieczyciela sprawcy nie usatysfakcjonuje odpowiedź „mniej więcej tutaj”. Potrzeba precyzyjnej lokalizacji. Możesz np. zrobić zrzut ekranu mapy na telefonie w miejscu wypadku i zaznaczyć krzyżykiem;
  • zdjęcia – stan drogi dobrze udokumentować na fotografiach. Muszą być wyraźne i jasne. Najważniejsze – pamiętaj, żeby ustawić w aparacie włączoną lokalizację, która potwierdzi miejsce zdarzenia;
  • wideo – fotografia nie zawsze przekonująco odda rzeczywisty stan chodnika, ale filmik już tak – możesz nakręcić, jak inna osoba ślizga się w miejscu Twojego upadku;
  • zeznania świadków – są ogromnie ważnym dowodem, zwłaszcza jeśli sprawa trafi do sądu. Od zeznania świadka bardziej przekonujące są jednak… dwa zeznania – najlepiej, jeśli minimum dwie osoby potwierdzą, że chodnik nie był utrzymany w należytym stanie. Masz różne opcje – pierwszą jest oczywiście osoba, która Ci wówczas towarzyszyła, ale może upadek widzieli też inni przechodnie albo osoby zza szyby w pobliskim sklepie. Kolejny sposób to zdobycie zeznania kogoś, kto potwierdzi, że teren nie był obsypywany piaskiem czy odśnieżany w czasie poprzedzającym wypadek na chodniku (np. mieszkańca domu albo pracownika obiektu przy oblodzonym chodniku);
  • monitoring – dowiedz się, czy miejsce, w którym doszło do wypadku, jest objęte monitoringiem. Jeśli nie będzie na nim osoby sypiącej piasek czy sól, wówczas odpowiedzialność spoczywa na podmiocie, który nie utrzymał chodnika we właściwym stanie;
  • notatka ratowników medycznych– jeśli podejrzewasz złamanie, najlepiej od razu wezwij karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni sporządzają dokumentację, która potwierdzi lokalizację zdarzenia i okoliczności wypadku.

Im więcej dowodów, tym większa szansa na uzyskanie odszkodowania.

Kto jest winny – ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie chodnika

Najważniejsze pytanie – kto jest zobowiązany do odśnieżenia, posypania piaskiem i uprzątnięcia chodnika – może mieć różne odpowiedzi:

  • właściciel nieruchomości / zarządca nieruchomości – odpowiada za chodnik, który stanowi wydzieloną część drogi publicznej służącą do ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości  (z wyjątkiem chodników, na których jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych). Wynika to z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach i innych przepisów;
  • zarządca drogi publicznej – odpowiada za chodnik, który jest otoczeniem drogi publicznej, czyli krajowej, wojewódzkiej, powiatowej czy gminnej. Zarządcy drogi publicznej to różne organy w zależności od jej statusu. Może to być np. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, zarząd województwa, zarząd powiatu czy prezydent miasta.

Z kolei właściciele nieruchomości bądź organy samorządu lokalnegomogą obarczyć odpowiedzialnością firmę, którą zatrudnili do odśnieżania chodnika, zakład komunikacji, jeśli wypadek zdarzył się na przystanku, albo jeszcze inny podmiot. Pamiętaj, że inna firma może zarządzać chodnikiem, a inna być przez tego zarządcę wynajęta do odśnieżania. To umowa między nimi będzie wskazywała, kto odpowiada w takich sytuacjach za zaniedbanie.

Jak więc określić podmiot odpowiedzialny za utrzymanie chodnika w należytym stanie? Udajmy się do urzędu gminy, która wskaże nam, do kogo należy chodnik. Ta informacja pozwoli nam zdobyć dane ubezpieczyciela – to on będzie zobowiązany zrekompensować nam doznaną krzywdę. Następnie będziemy musieli złożyć wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku do ubezpieczyciela właściciela posesji bądź zarządcy drogi. Numer polisy nie jest informacją tajną, dlatego powinniśmy go zdobyć bez przeszkód.

Czasem zdarza się, że przewrócimy się akurat na granicy terenu należącego do dwóch różnych zarządców, np. bloku i sklepu – wtedy wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie można składać do dwóch ubezpieczycieli.

Przy ustalaniu podmiotu odpowiedzialnego za wypadek warto pamiętać, że winny może się zmieniać w zależności od okoliczności. Często inna instytucja będzie zobowiązana do wypłacenia odszkodowania i za potknięcie na nierównym chodniku, a inna za wypadek na śliskim chodniku.

Wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku

Na etapie przygotowywania wniosku do towarzystwa ubezpieczeniowego najlepiej skonsultować się z kancelarią odszkodowawczą, która z takimi procedurami obcuje na co dzień. W piśmie będzie musiało znaleźć się obszerne uzasadnienie naszych roszczeń, czyli:

  • dowody na to, że chodnik był w niewłaściwym stanie;
  • dowody na poniesione szkody.

Dlaczego tak ważne jest zwrócenie się z tym do kancelarii? Wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku musi spełniać szereg wymogów formalnych, a przy tym być maksymalnie przekonujący. Ponadto ubezpieczyciel może uchylać się od odpowiedzialności, a sprawa trafi do sądu – wówczas niezbędna będzie pomoc adwokata, która zna Twój przypadek od samego początku. Wygranie z ubezpieczycielem jest wysoce prawdopodobne, ale ciężko poradzić sobie z tym bez pomocy specjalisty.

Od czego zależy wysokość odszkodowania?

Mówiąc najkrócej – im większa szkoda, tym większe odszkodowanie za wypadek na chodniku. Nie można zapomnieć również o zadośćuczynieniu – to świadczenie zrekompensuje nam szkody niematerialne, czyli ból, cierpienie i zmiany w życiu prywatnym. Możesz wywalczyć od ubezpieczyciela o zwrot kosztów leczenia, hospitalizacji, leków, zabiegów, rehabilitacji, opieki domowej i wielu innych. Jeśli obrażenie jest tak ciężkie jak złamana noga, odszkodowanie może obejmować również koszty przekwalifikowania zawodowego.

Żeby ubezpieczyciel zwrócił Ci koszty leczenia i inne wydatki, musisz udowodnić poniesione straty. Potwierdzeniem wszystkich skutków wypadku będzie dokumentacja medyczna oraz rachunki za poniesione koszty. Mowa tu nie tylko o fakturach za leki czy wizyty lekarskie, ale także dojazdy, zakup sprzętu rehabilitacyjnego, przekwalifikowanie zawodowe itp.

FAQ:

1. Czy można uzyskać odszkodowanie za upadek na chodniku zimą?

Tak, jeśli udowodnisz, że przyczyną upadku był stan chodnika na miejscu zdarzenia, winny będzie organ samorządowy, właściciel posesji, wspólnota mieszkaniowa lub inny podmiot utrzymujący chodnik w należytym stanie. Osoby poszkodowane mogą wówczas rościć o odszkodowanie i zadośćuczynienie z jego ubezpieczenia OC.

2. Jak napisać wniosek o odszkodowanie za upadek na chodniku?

We wniosku do ubezpieczyciela musi znaleźć się dokładne potwierdzenie okoliczności wypadku, czyli dowody świadczące o zaniedbaniu stanu chodnika. Ponadto osoba poszkodowana musi udokumentować materialne i niematerialne straty w wyniku wypadku. Napisanie wniosku najlepiej zlecić kancelarii odszkodowawczej.

3. Ile się czeka na odszkodowanie za złamanie?

Czas na wypłatę odszkodowania i zadośćuczynienia różni się w zależności od postawy podmiotu, który zaniedbał stan chodnika. Jeśli nie uzna swojej winy, sprawa może trafić do sądu. Dlatego tak ważne jest gromadzenie dowodów, które zamkną mu drogę do uniknięcia odpowiedzialności. Standardowo od zgłoszenia szkody ubezpieczyciel ma 30 dni na wydanie decyzji, czyli najczęściej wypłatę odszkodowania w kwocie bezspornej.

Dodaj tu swój tekst nagłówka

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.

502 292 222

Potrzebujesz informacji ?

Prosimy o wypełnienie poniższego formularza w celu kontaktu z najlepiej dobranym specjalistą 

Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.
Kogo dotyczy zgłoszenie ?

Podaj numer - oddzwonimy!

Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.